środa, 28 listopada 2012

Kostka z metkami robiona rękami mamy

Jakiś czas temu pisałam o tym, że Eee uwielbia się bawić wszystkim, co ma wystającą metkę.
A jak do tego metka jest innego koloru niż cała reszta to już w ogóle niesamowita atrakcja. Rewelacyjnie wygląda takie dziecko skupione na kawałku materiału. Nie wiem co mają w sobie te metki ale u nas nadal działają ... fascynacji metkami ciąg dalszy ;)


W związku z tym, że mama szyje głównie dla innych dzieci postanowiłam uszyć coś tylko dla Eee i tak powstała miękka, niebieska kostka z metkami i sznureczkami które można gryźć, ciągnąć, tamosić i ssać.


Kostka zrobiła furrorę. Z resztą sami zobaczcie...






1 komentarz: